Twoje dziecko ma problemy w nauce? Wykonaj test umiejętności poznawczych Gibsona

test Gibsona

Każdy ma czasem gorszy dzień. Odczuwa wyraźny spadek formy, przyswajanie kolejnych informacji sprawia trudności podobnie, jak uczenie się nowych rzeczy. Mają tak zarówno dorośli, jak i dzieci. Jeśli jest to kwestia związana na przykład z chwilowym gorszym samopoczuciem, to nie ma powodu do niepokoju. Ale jeżeli przyswajanie nowych rzeczy zaczyna sprawiać wyraźną trudność, warto zastanowić się nad przyczyną takiej sytuacji.

Obserwuj swoje dziecko

W pracy z dziećmi można zauważyć prostą zależność. Im bardziej rodzic jest świadom tego, co się dzieje i im więcej obserwacji prowadzi, tym łatwiej postawić konkretną diagnozę i zacząć pracę nad rozwiązaniem problemu. Warto zwrócić uwagę, czy dziecko ma kłopoty na przykład ze skoncentrowaniem się – może bardzo łatwo myślami ucieka w innym kierunku, nie skupia się na nauce, co chwilę je coś rozprasza. A może jest zupełnie odwrotnie – spędza bardzo dużo czasu na nauce nowych rzeczy, ale nie jest w stanie ich odpowiednio szybko i dokładnie zapamiętać. Te wszystkie informacje są niezwykle istotne z punktu widzenia dalszej pracy z dzieckiem.

Test Gibsona

Jednym z bardzo pomocnych narzędzi do zdiagnozowania powodów problemów z opanowywaniem wiedzy jest test Gibsona. Ma on za zadanie sprawdzić każdy z podstawowych procesów związanych z umiejętnościami poznawczymi. A są to:

  • zdolność czytania,
  • przetwarzanie informacji słuchowych,
  • przetwarzanie informacji wzrokowych,
  • logiczne myślenie i rozumowanie,
  • szybkość przetwarzania informacji,
  • pamięć robocza,
  • pamięć długotrwała.

Dlaczego ważne jest zbadanie każdego z tych aspektów? Z prostej przyczyny – wystarczy, że jeden z tych elementów będzie działał nieco słabiej, a już w znaczący sposób może wpłynąć na uzyskiwane przez dziecko wyniki. Bo może się okazać, że na przykład uczeń bardzo dobrze czyta, szybko przetwarza nowe informacje, ale ma problem z ich zapamiętaniem. Na podstawie prostego testu przeprowadzonego pod okiem specjalistów, będzie można dokładnie poznać słabe strony dziecka i zobaczyć, z czym ma największy problem.

Sama wizja testu może niektórym wydać się nieco stresująca, jednak wszystko jest tak rozplanowane, aby nie przysparzać dziecku niepotrzebnych negatywnych emocji, a samo sprawdzenie nie było trudnym egzaminem, tylko przyjemnym spotkaniem.

Sam test jest już sprawdzonym narzędziem, który funkcjonuje na rynku od blisko dwudziestu lat. Z powodzeniem stosowany jest między innymi przez pedagogów, psychologów czy behawiorystów.

Przygotuj dziecko na spotkanie ze specjalistą

Test Gibsona można przeprowadzać u dzieci od szóstego roku życia. To oznacza, że można go zrobić tak naprawdę już na początku ich przygody ze szkołą, gdy tylko rodzice czy nauczyciele zauważą pierwsze trudności w nauce i słabe stopnie, pomimo sporej ilości czasu poświęconej na przyswajanie wiedzy.

Bardzo ważną rolą rodzica jest przygotowanie dziecka na spotkanie ze specjalistą. Chodzi o to, żeby znaleźć jego słabe strony – ale tylko po to, by móc nad nimi popracować i dokładnie dobrać ćwiczenia. Uświadomienie problemu jest podstawą do pracy i poprawiania wyników. Samo spotkanie i test przeprowadzane są w przyjaznej atmosferze, która ma pozwolić uczniowi na pełną swobodę i otwarcie się – właśnie po to, żeby wyniki były jak najbardziej miarodajne.

Ćwicz – i ciesz się lepszymi wynikami

Odpowiednio dobrane ćwiczenia, indywidualnie dostosowane do każdego ucznia, mogą przynieść niesamowite efekty. Tak naprawdę może się okazać, że trochę więcej pracy poświęconej konkretnemu elementowi procesu nauki – na przykład pamięci długotrwałej czy zdolności czytania – może zaowocować znacznie lepszymi ocenami w szkole. Dzięki temu dziecko będzie czuło się bardziej dowartościowane, będzie widziało, jakie ta praca przynosi korzyści, a w konsekwencji nauka zacznie sprawiać mu coraz więcej radości.

Źródło: https://braingym.pl/